Tue, 07/23/2024 - 13:35
W coraz bardziej połączonym świecie bezpieczeństwo chmury i ochrona infrastruktury krytycznej mają coraz większe znaczenie dla wielu ważnych branż i sektorów. Co jednak się stanie, gdy zawiodą zabezpieczenia? Cóż, świat przekonał się o tym dość szybko w ten piątek. Prosta usterka w aktualizacji zawartości Falcona wystarczyła, by spowodować coś, co zostało nazwane „największą awarią IT w historii” po tym, jak krytyczne systemy używane przez linie lotnicze, szpitale, służby ratunkowe i inne zostały wyłączone przez podejrzany plik systemowy zawarty w aktualizacji zainicjowanej przez demona cyberbezpieczeństwa CrowdStrike. Szacuje się, że awaria — której skutki są nadal odczuwane przez niektóre firmy nawet po wydaniu poprawki w tę niedzielę — kosztowała już co najmniej 1 miliard dolarów szkód.
Chociaż na razie nie jest jasne, czy CrowdStrike pokryje którykolwiek z tych wydatków, wpływ na cenę akcji spółki był po prostu druzgocący. Po wzroście o prawie 300% w latach 2023–2024, CRWD straciła obecnie ponad 20% od piątku, zgodnie z poniedziałkowymi (22.07) danym przedrynkowymi. Mimo to cena tickera nadal znajduje się o ponad 200% wyżej w porównaniu z poziomami z początku 2023 r., nawet przy tych ostatnich spadkach. Czy jest to więc koniec CrowdStrike, czy tylko drobne załamanie? Jakie czynniki zadecydują o tym, gdzie CRWD zakończy rok?
Za wcześnie, by to stwierdzić
W tej chwili ważne jest, aby pamiętać, że gwałtowne spadki cen są częstym zjawiskiem po dużych wydarzeniach typu „czarny łabędź”, takich jak te — i wydaje się, że ten 30% spadek ceny akcji CrowdStrike w ciągu kilku dni jest prawdopodobnie przesadną reakcją. Niemniej jednak, długoterminowy spadek ceny godziwej jest trudny do oszacowania, ponieważ pełne konsekwencje finansowe tego kryzysu nie są jeszcze znane. Na przykład nie jest jasne, czy CrowdStrike jest finansowo odpowiedzialny za ponad 1 miliard dolarów szkód ze względu na warunki zawarte w umowach licencyjnych. Firma może jednak w geście dobrej woli zadecydować, że jest zobowiązana do poniesienia przynajmniej części kosztów, biorąc pod uwagę jej kluczową rolę w awarii.
W końcu, nawet jeśli uda się uniknąć wypłaty odszkodowania zgodnie z prawem, bez wątpienia pozostawi to niesmak w ustach wielu klientów, którzy mogą zdecydować się na przeniesienie swojej działalności gdzie indziej. Rozsądnie byłoby również wziąć pod uwagę i tak już bardzo wysoką wycenę przypisaną CRWD. Po błyskawicznym wzroście w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wskaźnik P/E wynosi obecnie 573,14, co jest niezwykle wysokim poziomem nawet dla akcji wzrostowych, zwłaszcza w świetle faktu, że spółka CrowdStrike osiągnęła w ubiegłym roku przychody w wysokości 2,241 mld USD. Biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo, że kryzys ten przeciągnie się co najmniej do IV kwartału 2024 r., trudno jest dostrzec, w jaki sposób CRWD może utrzymać tak wysoką wycenę, gdy optymizm zniknie.
Należy myśleć nieszablonowo
Każdy przegrany ma swojego zwycięzcę i nie inaczej było w tym przypadku. To, co było stratą CrowdStrike, stało się zyskiem ich lepiej ugruntowanego konkurenta, Palo Alto Network (PANW). Podczas gdy CRWD spadła o 30%, Palo Alto była w stanie zyskać skromne 4%. Chociaż to nie oszołamia, jest to pozytywny znak, że rynek jest optymistycznie nastawiony do zdolności PANW do wykorzystania tego negatywnego dla CrowdStrike epizodu.
PANW jest stabilniejszą spółką z prawie trzykrotnie wyższymi przychodami i atrakcyjniejszym wskaźnikiem P/E na poziomie 48,58. Dlatego warto zrównoważyć wszelkie ryzyko związane z posiadaniem CRWD, kupując skromny pakiet akcji PANW, przynajmniej do czasu, aż opadnie kurz po niedawnej porażce. Jednak prawdziwie sprytny i dobrze zdywersyfikowany inwestor skorzystałby również z okazji, aby kupić CRWD z dyskontem i uśrednić koszt dolara swojego udziału w nadchodzących miesiącach. W ten sposób, jeśli CrowdStrike szybko odbije się od dna, inwestor uzyska teraz dobrą cenę i będzie miał pewność, że z czasem będzie nadal kupować solidne aktywa w regularnych odstępach czasu. Jeśli jednak CRWD poniesie dalsze straty w czwartym kwartale 2024 r. i później, skorzysta z jeszcze niższej średniej ceny płaconej za dobre akcje działające w przyszłościowym, ważnym sektorze. I choć trudno jest dokładnie przewidzieć, jaki będzie zakres strat finansowych CRWD, teraz, gdy kwestia ta została w dużej mierze naprawiona, można by odnieść wrażenie, że 30% od niedawnego szczytu może być nieco przesadną reakcją, o ile nie wyjdą na jaw dodatkowe szkody.
Handluj kontraktami CFD na CrowdStrike i inne aktywa z Libertex
Libertex oferuje kontrakty CFD na szeroką gamę aktywów bazowych w klasach od towarów, metali i forex po fundusze ETF, opcje i oczywiście akcje. Oprócz szerokiej gamy kontraktów CFD na klasy aktywów takie, jak metale, forex i kryptowaluty, Libertex oferuje również kontrakty CFD na fundusze ETF, indeksy, takie jak Nasdaq 100, oraz pojedyncze akcje, takie jak CrowdStrike. Aby uzyskać więcej informacji lub utworzyć własny rachunek, odwiedź stronę www.libertex.com/signup już dziś.
