Można go kochać lub nienawidzić, ale nie da się zaprzeczyć, że Donald Trump jest w stanie wpływać na rynki — jeszcze nim stanął na progu Białego Domu. A teraz, prawie miesiąc po tym, jak Trump pokonał przeciwników, wygrywając zarówno w głosowaniu publicznym, jak i w Kolegium Elektorów w wyborach prezydenckich w USA, możemy zacząć oceniać, co prezydentura Trumpa może oznaczać dla amerykańskich akcji. Zdecydowana retoryka Trumpa wobec Chin i silne poparcie dla wolnorynkowego kapitalizmu miały niejednoznaczny wpływ na amerykański rynek akcji. W dniach bezpośrednio po zwycięstwie republikanina zarówno S&P 500, jak i Nasdaq 100 wystrzeliły w górę, ale wkrótce potem nastąpiła korekta. Po okresie stabilniejszego wzrostu oba kluczowe indeksy wzrosły jednak odpowiednio o około 5% i 4% od nocy wyborczej i obecnie znajdują się blisko swoich ostatnich rekordów wszech czasów na poziomie 5998,74 i 20 744,49 (28/11).
W obliczu zbliżającej się potencjalnej wojny handlowej i eskalacji wielu konfliktów regionalnych do niepokojących poziomów analitycy słusznie jednak zastanawiają się, czy Trump będzie w stanie utrzymać niedźwiedzie w hibernacji tej zimy. Obraz makroekonomiczny pozostaje w dużej mierze pozytywny, a środowisko niższych stóp procentowych powinno pomóc w pobudzeniu ryzykownych aktywów, takich jak akcje. Jaki będzie zatem długoterminowy wpływ Białego Domu Trumpa na amerykańskie akcje i jakie czynniki należy obserwować w 2025 r.?
Działania, a nie zapowiedzi
Jak świat zaobserwował podczas jego pierwszej kadencji, Donald Trump ma skłonność do mocnego wyrażania swojego zdania, co może czasami prowadzić do wygłaszania podburzających komentarzy, a nawet gróźb. Jednak to, co faktycznie robi, jest zwykle znacznie bardziej umiarkowane i przemyślane. Tak więc, chociaż mówiliśmy o 100% i wyższych cłach na chińskie towary, rozsądnie byłoby postrzegać to bardziej jako próbę uzyskania przewagi w negocjacjach z Xi Jinpingiem po objęciu urzędu i uniknięcia eskalacji na Tajwanie poprzez ustalenie jasnych czerwonych linii już teraz.
Jako biznesmen, Trump zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna jest chińska produkcja dla zdrowia amerykańskiej gospodarki i będzie dbać, aby ewentualne sankcje wyrządziły minimalne szkody USA. Jest to jeszcze prawdopodobniejsze po nominacji Elona Muska, którego firma Tesla ściśle współpracuje z chińskim producentem baterii Contemporary Amperex Technology Company (CATL). Nowo ogłoszony poziom dodatkowych 10% ceł na chińskie towary wydaje się rozsądny i zapewni solidną podstawę do negocjacji z KPCh. Na rynku było jednak czuć poruszenie po ogłoszeniu 25% cła na towary importowane z Kanady i Meksyku, których łączna wartość wynosi odpowiednio 475 mld USD i 418 mld USD rocznie. Ten ruch najbardziej dotknie przemysł motoryzacyjny i rolniczy, ale wpływ netto na kluczowe amerykańskie indeksy raczej nie będzie znaczący.
Tylko jeden człowiek
Pomimo tendencji prasy do budzenia sensacji, zwłaszcza gdy chodzi o Trumpa, musimy pamiętać, że jego wpływ jest ograniczony. Istnieje wiele innych czynników makroekonomicznych i geopolitycznych, które będą miały równie duży, jeśli nie większy, wpływ na amerykańskie akcje w przyszłym roku. Na przykład eskalacja napięć na Bliskim Wschodzie może z łatwością doprowadzić do szerszej wojny regionalnej, która spowodowałaby wzrost cen ropy naftowej o wiele bardziej niż cła Trumpa na Kanadę. Choć to smutne, wojna może oczywiście być również dobra dla biznesu, a liczni amerykańscy kontrahenci z branży obronnej, tacy jak Raytheon, Boeing i Lockheed Martin, z pewnością skorzystaliby na nasileniu konfliktu.
Podczas gdy polityka Trumpa może kształtować wyniki w tym zakresie, większość wpływu leży w Jerozolimie i Teheranie. Pośród czynników krajowych niezwykle pozytywny dla akcji był wpływ niższych stóp procentowych. Liczono jednak, że Rezerwa Federalna będzie kontynuować obniżanie stóp procentowych i jeszcze bardziej pobudzi aktywa ryzykowne przed końcem 2024 roku. Wczorajsze (27.11) dane o inflacji na poziomie 2,6% — wzrost o 0,2% rok do roku w porównaniu z ubiegłym miesiącem — nieco jednak pokrzyżowały te plany. O ile Fed chce kontynuować swoją gołębią politykę, wzrost presji cenowej będzie oznaczał co najmniej, że będzie zmuszony do wyczekiwania. Może to na krótko osłabić akcje, ale niepewność związana z podwyższoną inflacją z pewnością okazałaby się gorsza dla amerykańskich indeksów w dłuższej perspektywie.
Handluj kontraktami CFD na akcje i inne aktywa z Libertex
Dzięki Libertex możesz uzyskać ekspozycję na amerykańskie akcje poprzez akcje, indeksy i fundusze ETF za pośrednictwem kontraktów CFD. Libertex oferuje zarówno długie, jak i krótkie pozycje — z mnożnikiem lub bez — możesz więc mieć pewność, że znajdziesz aktywa bazowe i kierunek odpowiadające Twoim potrzebom. Możesz handlować kontraktami CFD na indeksy S&P 500, Nasdaq 100 lub Dow Jones Institutional Average bezpośrednio w wielokrotnie nagradzanej aplikacji Libertex. Aby uzyskać więcej informacji lub utworzyć własny rachunek, już dziś odwiedź stronę www.libertex.com