Skip to main content

Ostrzeżenie przed ryzykiem: Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z wysokim ryzykiem szybkiej straty pieniędzy z powodu dźwigni finansowej (mnożnika). 73.77% rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu kontraktami CFD u tego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz sobie pozwolić na znaczne ryzyko straty pieniędzy. Kliknij tutaj, aby przeczytać nasze pełne Ostrzeżenie o ryzyku.

73.77% rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu kontraktami CFD u tego dostawcy.

inflation

Co przyniósł rok 2022? Podsumowanie w miarę zbliżania się do końca roku

Thu, 12/15/2022 - 16:07

Zbliża się koniec roku 2022 i wielu z nas z ulgą pożegna ten rok, który okazał się jednym z najtrudniejszych w ostatnim czasie. Nie tylko większość klas instrumentów odnotowała druzgocące straty, ale również świat był nękany przez gwałtowną inflację, brak bezpieczeństwa energetycznego i przerwanie łańcuchów dostaw. Praktycznie wszystkie aktywa ryzykowne notowały silne zniżki, przy czym szczególnie mocno ucierpiały akcje spółek technologicznych i kryptowaluty.

Ceny gazu i ropy wzrosły do niezrównoważonego poziomu, podobnie jak ceny większości artykułów codziennego użytku. Skutki były jeszcze dramatyczniejsze dla Europejczyków, a euro i funt brytyjski straciły znacznie na wartości w stosunku do dolara. Nawet złoto nie notowało zachwycających wyników, biorąc pod uwagę zakres doświadczanej ekonomicznej masakry. Jakie były więc powody stojące za tą dramatyczną sytuacją na rynku i czy rok 2023 przyniesie wreszcie tak bardzo potrzebne wytchnienie udręczonym traderom i inwestorom na całym świecie?

Straty spółek akcyjnych

Nie jest tajemnicą, że akcje są na minusie od listopada 2021 roku. Jednak, podczas gdy wiele osób spodziewało się jedynie krótkotrwałej korekty, akcje spadały coraz niżej w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Główny amerykański indeks, S&P 500, spadł średnio o 15% od początku roku, podczas gdy mocno technologiczny Nasdaq stracił w tym samym okresie prawie 25%. W przypadku poszczególnych spółek straty są wykładniczo większe. Weźmy na przykład ulubieńców roku 2021 — spółki Tesla (TSLA), Netflix (NFLX) i PayPal (PYPL), z których wszystkie spadły o ponad 50% od początku roku.

Choć łatwo jest wpaść w panikę w obliczu takich spadków, w rzeczywistości jest to całkowicie normalne w czasach takich jak obecne. W istocie, w tych niepewnych czasach obserwowaliśmy ogólną ucieczkę od ryzyka i nic dziwnego, że najbardziej przewartościowane akcje ucierpiały najbardziej. Ostatnie wzrosty zarówno indeksów, jak i poszczególnych akcji w ostatnim kwartale, w połączeniu z niedawnym potwierdzeniem przez wiceprezesa EBC Luisa de Guindosa, że inflacja spowalnia, mogą wskazywać, że dno zostało już osiągnięte. W związku z tym inwestorzy, którzy stosowali metodę uśredniania kosztów w dolarach (DCA) podczas rynku niedźwiedzia w roku 2022, mogą w nowym roku zbierać owoce swoich działań.

Wielki cios w kryptowaluty

W świetle omówionej powyżej ucieczki od ryzyka trudno się dziwić, że kryptowaluty odnotowały w tym roku najbardziej katastrofalne spadki spośród wszystkich klas aktywów. Zarówno Bitcoin, jak i Ethereum straciły na wartości średnio o 75% w stosunku do swoich szczytów, a niektóre mniej znane monety i tokeny straciły w tym samym czasie ponad 90% swojej wartości. Nie wspominając o kilku obiecujących projektach, które zniknęły całkowicie wraz z miliardami pieniędzy inwestorów, takich jak Terra i FTX. Jak już wspomnieliśmy, to całkiem normalne, że najbardziej zmienne i z natury ryzykowne instrumenty tracą najwięcej na niepewnych rynkach. Nie powinno to zniechęcać inwestorów do trzymania kryptowalut w dłuższym terminie.

Być może najbardziej niepokojącym aspektem tej kryptowalutowej zimy było jednak masowe bankructwo zbyt wielu nadmiernie zadłużonych publicznych wydobywców. Compute North to jedna z głośnych nazw, która już zniknęła, a Core Scientific jest na skraju przepaści. Po sprzedaniu wszystkich swoich rezerw monet, aby utrzymać się na powierzchni, firmy te są teraz zmuszone do sprzedawania najnowocześniejszych układów ASIC za ułamek ich kosztów, ku uciesze swoich lepiej dokapitalizowanych kolegów. Jednakże, po pokonaniu przeciwności, rok 2023 może z pewnością wygenerować nowe maksima w aktywach cyfrowych. Według Huobi Global przynajmniej, BTC powinien osiągnąć dołek na poziomie 15 000 USD do marca 2023 roku, torując drogę do nowego ruchu w gorę w ostatnich trzech kwartałach roku.

Zmienny Forex 

Wysoka zmienność kryptowalut jest dobrze udokumentowana, ale od tradycyjnych walut oczekuje się, że będą tak stabilną i przewidywalną klasą aktywów, jak tylko się da. W 2022 r. trend ten uległ zmianie, ponieważ waluty fiducjarne przeżyły jeden z największych rollercoasterów w historii. Kurs EUR/USD spadł poniżej parytetu po raz pierwszy od 20 lat, podczas gdy wartość dolara wzrosła w stosunku do większości głównych światowych walut. Inflacja była oczywiście głównym czynnikiem w tym niezwykłym scenariuszu, ale jej wpływ został następnie wzmocniony przez zwiększony popyt na dolara w obliczu podwójnego kryzysu: płynnościowego i energetycznego. Dolar jest nadal światową walutą rezerwową, a uczestnicy rynku mają tendencję do uciekania do niego w trudnych czasach. Nie mówiąc już o tym, że światowy handel ropą jest rozliczany w USD.

Wiele mówi się o tym, że drukowanie pieniędzy przez Fed dewaluuje dolara, ale prawda jest taka, że te pieniądze nigdy nie trafiają do realnej gospodarki, a więc mają niewielki wpływ na rzeczywistą podaż USD. Z drugiej strony popyt na zabezpieczenia oparte na dolarze w postaci krótkoterminowych bonów skarbowych z wielomiliardowego rynku instrumentów pochodnych zadziałał na rzecz znacznego wzrostu wartości amerykańskiej waluty narodowej. W sytuacji, gdy Fed dba o presję popytową poprzez ostre podwyżki stóp procentowych i oczekiwane przejście z kontraktów terminowych i opcji na fizyczne papiery wartościowe w 2022 roku, nadchodzący rok powinien charakteryzować się normalizacją kursów krzyżowych EUR/USD i GBP/USD. W istocie, prognoza Citibanku dotycząca EUR/USD na okres od sześciu do dwunastu miesięcy wynosi 1,05 USD, a w dłuższym okresie wzrasta do znacznie bardziej znanego poziomu 1,10 USD.

Czy złoto straciło swój blask?

Już od 2020 roku, tuż po wybuchu pandemii, analitycy wskazywali, że złoto będzie zyskiwać na wartości. To zrozumiałe, prawda? Czasy próby i bólu gospodarczego prawie zawsze były dobrodziejstwem dla żółtego metalu. Jedyną rzeczą, która okazała się jeszcze zyskowniejsza, były okresy hiperinflacji. Kiedy więc w tym roku presja cenowa sięgnęła 10%, miłośnicy złota oczekiwali ogromnych zysków na rynku metali szlachetnych. Jednakże, pomimo stosunkowo pozytywnego pierwszego kwartału, złoto weszło w ostatni miesiąc 2022 roku w zasadzie na dokładnie tym samym poziomie (1800 dolarów za uncję trojańską), co 12 miesięcy temu.

Co jest przyczyną tak słabych wyników? Oczywiście wszystko przez dolara. Ceny złota denominowane są w dolarach, wydaje się więc, że notowania tego metalu pozostawały przez cały rok bez większych zmian. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, zobaczymy, że inflacja oznacza, że dolar umocnił się o około 10% od początku roku. W rezultacie możemy powiedzieć, że złoto zyskało mniej więcej tyle samo. Wiemy, że to mylące. Jeśli jednak spojrzymy na cenę za gram w euro, obraz staje się znacznie przejrzystszy. Ceny spot w Europie wzrosły o prawie 8%, z 50,49 euro do 54,53 euro. W związku z tym złoto doskonale spełniło swoją rolę, chroniąc siłę nabywczą swoich posiadaczy w tym burzliwym roku. Analitycy z Saxo twierdzą, że złoto może przeciąć „podwójny szczyt w pobliżu 2075 dolarów, jakby go nie było i dojść co najmniej do 3000 dolarów” w 2023 roku.