Thu, 02/27/2025 - 10:00
Po okresie względnego spokoju rynki walutowe ożywiły się w ubiegłym tygodniu, gdy główne światowe waluty zaczęły odwracać trend dominacji dolara, który rozpoczął się po wynikach listopadowych wyborów prezydenckich. Zarówno GBP/USD, jak i EUR/USD zdołały wzrosnąć w lutym o pełne 3%, a jen umocnił się w równym stopniu, co sprowadziło kurs USD/JPY poniżej kluczowego psychologicznego poziomu 150. Jednocześnie rentowność dziesięcioletnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła o całe 0,25% w ciągu zaledwie pięciu dni handlowych, co uwiarygodnia możliwość silnej zmiany paradygmatu walutowego w nadchodzących miesiącach.
Powody ożywienia globalnych rynków walutowych są wielorakie. Podstawowe znaczenie zarówno dla siły, jak i czasu trwania tych nowych tendencji będzie miała skala łagodzenia polityki pieniężnej kluczowych banków centralnych oraz, oczywiście, zakres wojny handlowej rodzącej się między Stanami Zjednoczonymi a kilkoma partnerami handlowymi i jej wpływ zarówno na wolumeny handlu w dolarach, jak i międzynarodowe zaufanie do amerykańskiej waluty.
Łagodniejsze podejście
Po przedłużającym się okresie wielu miesięcy utrzymywania stóp procentowych powyżej średniej w przedziale 4,25–4,5% w końcu wydaje się, że Rezerwa Federalna USA może być gotowa do rozważenia łagodniejszego podejścia do swojej polityki pieniężnej. Narzędzie CME FedWatch ocenia obecnie prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych o co najmniej 25 punktów bazowych (pb) w czerwcu na 50 procent, choć niektórzy uważają, że może to nastąpić nawet wcześniej, jeśli inflacja zbliży się do celu 2% przed tym terminem. Inwestorzy będą zatem zwracać szczególną uwagę na piątkowe (28.02) dane o inflacji PCE, która jest miernikiem inflacji preferowanym przez Rezerwę Federalną.
Spadająca rentowność obligacji sugerowałaby, że instytucje i tzw. „smart money” przygotowują się na bardziej gołębie podejście monetarne, a tym samym na słabszego dolara. Wyjaśniałoby to krótkoterminowe umocnienie funta szterlinga, euro, a nawet jena, chociaż i czynniki lokalne mogą mieć wpływ na rynek FX w nadchodzących tygodniach i miesiącach. Jak wykazała na przykład niedawna ankieta Reutera przeprowadzona wśród czołowych ekonomistów, większość z nich szacuje, że Bank Anglii (BoE) utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie 4,50% w marcu przed obniżką do 4,25% w II kwartale. Tymczasem Frederich Merz, który prawdopodobnie zostanie nowym kanclerzem Niemiec, chce usunąć „hamulec zadłużenia” ograniczający deficyt do 0,35%, co otworzyłoby drzwi do dalszego łagodzenia polityki pieniężnej przez ECB. Oba te czynniki prawdopodobnie zrównoważą jakiekolwiek złagodzenie przez Fed i mogą wpłynąć na normalizację głównych walut do lata.
Sztuka wojny
Jednym z największych zagrożeń nie tylko dla USA, ale dla całej światowej gospodarki jest rodząca się chińsko-amerykańska wojna handlowa. Trump wprowadził już cła w wysokości 25% na szereg chińskich towarów, natomiast Chiny odpowiedziały opłatami w wysokości 10% i 15% na amerykański węgiel i gaz LNG. Trump chce również rozszerzyć zakres swoich sankcji, aby objąć nimi wiele innych krajów, w tym dwóch innych głównych członków BRIC — Indie i Brazylię.Wpływ takiej protekcjonistycznej polityki nie ogranicza się do cen towarów, a nawet akcji; może ona również negatywnie wpłynąć na wartość amerykańskiej waluty. Nie tylko zmniejszy się wartość handlu międzynarodowego, który odbywa się głównie w dolarach amerykańskich, ale także zostanie osłabione zaufanie do dolara jako globalnej waluty rezerwowej. Przyspieszy z kolei migracja do innych środków transferu dwustronnego.
Podczas gdy indeks dolara amerykańskiego wzrósł po ogłoszeniu ceł podczas pierwszej prezydentury Trumpa — zyskując do 10% w 2018 r. i 4% w 2019 r. — był to czas, kiedy dolar był praktycznie niekwestionowanym środkiem wymiany międzynarodowej, a różnica między stopami procentowymi w USA a resztą rozwiniętego świata była znacznie większa. Jednak kraje BRICS nie są jedyną stroną zaniepokojoną amerykańskimi cłami. Członek zarządu ECB i prezes Bundesbank Joachim Nagel stwierdził, że „silna orientacja eksportowa” czyni Europę „szczególnie podatną” na potencjalne amerykańskie cła, a prezydent USA nie wykluczył jeszcze wycelowania swojej ulubionej broni w UE. Jest jeszcze wiele niewiadomych, ale oprócz szkód dla samego dolara w okresie luzowania polityki pieniężnej i ograniczonego handlu mogą ucierpieć również waluty takie jak euro, funt szterling i jen, jeśli eksport stanie się mniej konkurencyjny z powodu sztucznych ceł.
Handluj kontraktami CFD na rynku forex i innymi kontraktami CFD z Libertex
Libertex oferuje kontrakty CFD na szeroką gamę klas aktywów, od akcji, towarów i kryptowalut po indeksy, opcje i forex. W Libertex możesz handlować kontraktami CFD na EUR/USD, GBP/USD, USD/JPY, a nawet indeks dolara amerykańskiego. Aby uzyskać więcej informacji lub utworzyć własny rachunek, odwiedź stronę www.libertex.com już dziś!
